Polskiej tradycji stało się zadość. Jak można było się spodziewać wygraliśmy mecz o honor jeden zero. Nie zmieniło to jednak naszego – również tradycyjnego – położenia. Zajęliśmy czwarte miejsce w grupie i wracamy do Polski. Wnioski jakie nasuwają się po mundialu są przygnębiające. Po pierwsze nie mamy młodzieży. Cała obrona Glikiem i Pazdanem stoi a …