Poznańskie Centrum Onkologii zatrudni nowego mechanicznego lekarza. Już za miesiąc na oddział trafi robot da Vinci. Jego rolą będzie wspomaganie operacji chirurgicznych. Da Vinci wyposażony jest w cztery ramiona, które działają bardziej precyzyjnie niż ludzka ręka. Przez trzy miesiące potrwają szkolenia lekarzy, podczas których nauczą się jak obsługiwać robota. Najczęściej wykorzystuje się go w operacjach nowotworów ginekologicznych ale także w regionie głowy i szyi.
Dzięki jego zastosowaniu pacjenci mają mniejsze objawy uboczne np blizny są zdecydowanie mniejsze ponieważ robotowi wystarczy tylko minimalne nacięcie by dostać się do wnętrza i usunąć zmiany chorobowe. Wzrasta też wygoda pracy lekarza sterującego robotem przy pomocy konsoli.
Inwestycja w robota realizowana jest z pieniędzy unijnych w ramach Wielkopolskiego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020.
Dofinansowanie sięga blisko 12 milionów złotych. W poniedziałek podpisana została umowa zakupu urządzenia. Jak podkreślił ordynator oddziału onkologii laryngologicznej profesor Wojciech Golusiński będzie to pierwsze takie urządzenie w Wielkopolsce, które zapewni pacjentom dostęp do chirurgii robotowej i tym samym inną lepszą jakość leczenia.
Jest to najnowocześniejsze stosowane obecnie urządzenie na świecie. Chirurgia robotowa jest możliwa do zastosowania we wczesnej fazie nowotworu. Wtedy możliwe jest małoinwazyjne leczenie i szybki powrót do pracy przy podtrzymaniu jakości życia – powiedział.
Z kolei dyrektor Wielkopolskiego Centrum Onkologii, profesor Julian Malicki stwierdził, że zabieg wykonywany z użyciem robota jest przede wszystkim związany z o wiele mniejszym ryzykiem powikłań.
Aplikatory robota wchodzą do wnętrza ciała przez małe dziurki. Chirurg siedzi przy konsoli steruje manetkami i widzi obraz 3D w powiększeniu.
Profesor dodał, że w najbliższym czasie niezbędne szkolenia przejdzie sześcioro lekarzy. Na całym świecie pracę chirurgów wspomaga około pięciu tysięcy takich robotów.